Koniec z chaosem w raportach. Jak platforma taka jak E-Zero rewolucjonizuje komunikację i zarządzanie wynikami testów?
Każdy, kto kiedykolwiek zlecał lub odbierał wyniki testu penetracyjnego, zna ten scenariusz. Po tygodniach oczekiwania na skrzynkę mailową trafia potężny, nierzadko stupięćdziesięcio stronicowy dokument w formacie PDF. Ten „raport-cegła”, choć pełen cennych informacji, jest jednocześnie początkiem operacyjnego chaosu. Rozpoczyna się żmudny proces kopiowania danych, ręcznego zakładania zadań w systemach typu Jira, prowadzenia niekończących się wątków mailowych…